Przeskocz do treści

1 VIII
Są cnoty, których się nie widzi, ale się je wyczuwa - modlitwa objawia się w umartwieniu, miłość w dobrych uczynkach, ofiara w radości zewnętrznej i wewnętrznej.
2 VIII
Uświęcaj się nie wiedzą cnoty, ale praktyką cnoty.
3 VIII
Zdrowy sąd i dobra wola - to dwie potęgi świętości.
4 VIII
Wiem, że masz cierpienia - niech one będą uśmiechem do Boga; wiem, że masz ze sobą trudności, niech będą ćwiczeniem cnót codziennych i zbieraniem nagrody.
5 VIII
Radość jest znakiem powołania - niech ci towarzyszy zawsze, a zwłaszcza w krzyżu.
6 VIII PRZEMIENIENIE PAŃSKIE
Miłość jest wiązanką wszystkich cnót rodzących się z pokory.
7 VIII
Jeśli ci ciężko, wpatruj się w niebo za Matką Najświętszą, a radość wpłynie do duszy.
8 VIII
Błogosławię na radość, błogosławię na cierpliwość, błogosławię na miłość, bo ona pokrywa wszystkie niedoskonałości.
9 VIII
Dziecinność i rozczulanie się nad sobą – to wada; dziecięctwo i męstwo – to dar Ducha Świętego, więc umacniaj się mocą Ducha Świętego.
10 VIII
Łaska to dar Boga, współpraca z łaską to dar z siebie – bądź, więc hojna w dawaniu.
11 VIII
Boskie Dzieciątko Jezus niech darzy cię Sobą i niech na małej drodze uczy cię być prostą, szczerą, pokorną, oddaną i ofiarną, poświęconą i uświęconą w Miłosiernej Miłości.
12 VIII
Daj się prowadzić łasce Bożej, porządkuj sama siebie, ucz się codziennie być cichą i pokorną; dobrocią zwyciężaj wrażliwość; szczerością udawanie; prostotą słowa i czynu wszelkie krzywizny i grymasy.
13 VIII
Pamiętaj, że modlitwa daje łaskę, łaska rodzi współpracę, a współpraca wykonuje cnotę.
14 VIII
Modlę się za was, proszę Dzieciątko Jezus, by wylało obficie Ducha swego na każdą, byście czyniły prawdę w miłości, byście chodziły w jedności z głową i sercem waszego Małego Króla.
15 VIII Wniebowzięcie NMP
Jedną z cech wytrwania w dobrym do końca, by mieć otwartą furtę do nieba, jest miłość do Matki Najświętszej.
16 VIII
Miłość dobrze zrozumiana i dobrze wykonana jest naśladowaniem cnót codziennych, prostych; jest życiem modlitwy, jest pokorną służbą, w której ofiara łączy się z miłością.
17 VIII
Florete flores – kwitnijcie kwiaty – roznoście woń cnoty, i bądźcie zawsze młode żywotnością łaski i wesela.
18 VIII
Miłość czy gorliwość, która nie ma pokory, siebie niesie i kanonizuje; miłość bez pokory nie jest miłością, ale namiętnością.
19 VIII
Miłość własna, a zwłaszcza duchowa pycha, jest tak subtelna, że umie pokrywać własny egoizm i złączone z nim błędy ozdobną szmatką fałszywej cnoty.
20 VII
Pokora jest czystością rozumu i woli, czystością duchową, wolną od egoizmu, i stąd jest wyższą od czystości w ciele.
21 VIII
Miłość bez pokory jest krzywdą, albo namiętnością, bo nie ma w takiej miłości prawdy.
22 VIII NMP Królowej
Niech Matka Boża uczy cię modlić się i chować w sercu, i rozważać, co wiesz lub czytasz o Dzieciątku.
23 VIII
Bywa bowiem, że Panu Bogu daje się grosz, a dukata zostawia się dla siebie, a bywa też, że i o grosz dusza się targuje.
24 VIII
Bez pokory każda cnota więcej jest obłudą niż cnotą, bo bez pokory każdy uczynek wewnętrzny czy zewnętrzny nosi ze sobą faryzejskie dzwonki, które dzwonią o cnocie a cnoty nie mają.
25 VIII
Patrzcie prosto Panu Jezusowi w oczy, tam wyczytacie, jakimi jesteście i jakimi być macie.
26 VIII NMP Częstochowskiej
Wzorem do naśladowania niech będzie kontemplacja Matki Bożej - jej posłuszeństwo, czystość, ubóstwo, wykonywane w prostocie wiary, z pokorą służebnicy.
27 VIII
Pokora i ofiara ze siebie – to całość, miłość i ofiara – to całość, bo koroną miłości jest pokora, a koroną pokory jest miłość.
28 VIII
Radujcie się w pokorze, która kocha, radujcie się w miłości, która służy, a dziecięctwo wasze będzie odbiciem, fotografią Dzieciątka Jezus.
29 VIII
Pragnę waszej świętości, ale najwięcej pragnę, byście były pokorne, byście umiały czynić Fiat, i Ecce Ancilla Domini, bo to wywyższa i do godności dziecięctwa prowadzi.
30 VIII
W pokorze jest prawda, podczas gdy w miłości własnej jest obrzydliwe kłamstwo.
31 VIII
Straty doczesności są zyskiem wieczności.

1 VII
Oto, co czynić mamy: chwalić Boga i starać się, by ze wszystkich sił naszych był kochany.
2 VII
Każdy akt, który nie miałby na celu chwały Bożej, nie ma wartości.
3 VII
Dusza w stanie łaski jest niebem dla Boga.
4 VII
Słowa Pana Jezusa są słowami życia dla tych, którzy je przyjmują.
5 VII
Mieć Matkę Jezusową, Matkę Syna Bożego, jako pośredniczkę, znaczy otrzymać wszystko, czego potrzebujemy od Boga.
6 VII
Gdzie jest miłość, tam jest oddanie się całkowite Bogu.
7 VII
Bóg cię miłuje, Maryja, Matka twoja i aniołowie otaczają cię – raduj się, dziękuj, miłuj, gdyż wcześniej zostałeś ukochany miłością wieczną (por. Iz 45, 8).
8 VII
Matka Najświętsza odziała szkaplerzem swoich braci, aby w tej szacie mieli znak Jej miłości, a przez Nią znak miłości Jezusa.
9 VII
Wartość, która jest w nas leży w całkowitym darze z siebie.
10 VII
Szkaplerz to symbol modlitwy, a modlitwa to podniesienie myśli i serca, to łączenie się z Maryją.
11 VII
Świętość polega nie na wielkości uczynków, lecz na wielkości miłości w najdrobniejszych rzeczach.
12 VII
Kochaj nie uczuciem, tylko wykonaniem, nie tyle by brać, ale by dawać – czyli żyć ofiarą ze siebie.
13 VII
Kto Ciebie kocha Maryjo, trwa w miłości; którzy miłują Ciebie znajdą życie – Jezusa Chrystusa.
14 VII
Obecnością i miłością Bożą zapełniaj każdą chwilę, i każdą pracę czyń modlitwą.
15 VII
Maryja przez szkaplerz ratuje dusze i ciało, ratuje w cierpieniach, w pokusach, niebezpieczeństwach, w grzechach, smutkach i rozpaczy.
16 VII
Dajemy Maryi tytuł: Decor Carmeli – Ozdoba Karmelu, przede wszystkim dlatego, że w Karmelu zakorzeniło się życie Eliasza i proroków, i tych wszystkich, którzy podziwiając życie Niepokalanej Dziewicy, całkowicie poświęcili się Jej czci w modlitwie, umartwieniu, i w czystości życia.
17 VII
Dajcie się objąć Panu Bogu i same tak obejmijcie Pana Boga myślą, wolą i całym sercem, a będziecie doskonałe.
18 VII
Dusza kochająca nie tylko daje to, co ma, lecz daje to, czym jest.
19 VII
Całkowita ofiara z siebie, to jest reguła do kontemplacji, bo kontemplacja to nic innego jak proste wejrzenie i objęcie Boga.
20 VII
Trzeba patrzeć na Dzieciątko Jezus, a nie na Jego dary, bo przecież większy jest Dawca niż dar.
21 VII
Pamiętajcie, że pokora to prawda naszej maleńkości.
22 VII
Bierzcie rzeczy takie, jakimi one są, jakie i kiedy przychodzą – boli to boli.
23 VII
Gdy jesteśmy pełni życia Bożego, wtedy Bóg promienieje na zewnątrz.
24 VII
Oddawaj Bogu „ofiarę chwały” w tym małym twoim przybytku – w duszy twojej, a utrapienie zamieni się w większe złączenie z Panem Jezusem.
25 VII
Doskonałość miłości polega na tym, że Pana Boga cenimy ponad wszystko.
26 VII
Dusza naprawdę kochająca jest gotowa wszystko stracić, niż Boga obrazić.
27 VII
Cierpienie bez bliskości Boga zmienia się w narzekanie i przygnębienie - życzę przeto, by to cierpienie było znakiem, że Pan Jezus myśli o tobie.
28 VII
Sobą się nie smuć, więcej miej ufności niż swojej mocy.
29 VII
Niech radością twoją będzie obecność Boża w duszy.
30 VII
Całość życia zamieniajcie w adorację, bo nie wystarczy patrzeć, ale trzeba jeszcze uwielbiać.
31 VII
Kiedy się czujesz duchowo słaba, idź na rozmowę z Panem Jezusem - On jest najlepszym lekarzem.

1 VI
Bierz miłość i dobroć ze skarbca Bożego Serca i z Serca Matki Najświętszej, i ubogacaj nią otoczenie.
2 VI
Patrz na życie głębiej - nie według uczucia, nawet nie według wymagań sprawiedliwości czy miłości dla siebie, ale według przykładu i wyniszczenia się Boga.
3 VI  NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA
Prowadź ciche, skupione życie eucharystyczne, byś się wychowała na dziecko ofiary i miłości.
4 VI                                               
Bądź pszeniczką, ziarnem i rzucaj się na glebę Bożą, obumierając i przynosząc owoc stokrotny.
5 VI
Samotność – ma być matką dobrych myśli, dobrych uczynków - matką miłości Bożej, ale i matką ofiarności dla bliźnich.
6 VI
Świętość mierzy się głębokością cnoty.
7 VI
Bądź świętą radośnie, bądź ofiarną roztropnie.
8 VI
Słońce w duszy i radość, to najlepszy znak doskonałości
9 VI
Samotność i milczenie w obcowaniu z Bogiem są twórcze.
10 VI
Miłość Ojca przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym to pełność dziecięctwa.
11 VI  NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA
Miłość Boża niech będzie twoją radością, a radość niech będzie miłością.
12 VI  NIEPOKALANEGO SERCA NMP
Niepokalane Serce Matki Najświętszej niech będzie ci wzorem pięknej miłości i ofiary, niech serce twoje się nie ścieśnia, ale rozszerza się na cały Kościół, na uświęcenie dusz.
13 VI
Niech każda twoja myśl będzie odbiciem myśli i woli Bożej.
14 VI
Przez Niepokalane Serce Maryi wczuwaj się w potrzeby tych, którzy najwięcej potrzebują łaski, pomocy, pociechy.
15 VI
Ożywiaj we wszystkim cnoty teologiczne: wiarę, nadzieję i miłość, bo one dają Boga duszy i wszystko dają Bogu.
16 VI
Nie przypuszczaj smutków - ale zawsze ciesz się w Bogu, a skromność twoja niech będzie znaną Bogu i ludziom.
17 VI
Pokora niech będzie korzeniem twojej wiedzy, roztropność wykonaniem, a owocem - radość w Duchu Świętym.
18 VI
Z latami wszystko ciężko przychodzi - wszystko suche i bezwodne, piasku dużo, a zieleni nie ujrzysz.
19 VI 
Jeśli widzisz coś ujemnego u drugich, poprawiaj to u siebie.
20 VI 
Gdy we własnym domu jest pokój Boży, przeciwności są jego utwierdzeniem.
21 VI
Bez modlitwy, wszystko jest bez życia, modlitwa zaś daje Boga i ożywia wszystko.
22 VI
Wesel się ze wszystkiego, nawet w cierpieniu bądź radosną!
23 VI
Czym więcej uniżysz się jak dziecko, tym bliżej będziesz Pana Jezusa.
24 VI
Niech łaska będzie zawsze mocniejsza od ciebie, chwytaj się jej pomocy w każdym akcie życia, bo wtedy każdy akt będzie piękny pięknością Bożą.
25 VI
Codziennie odnawiaj w sobie dziecięctwo Boże ze szczerością i prostotą, która jest najkrótszą drogą do świętości.
26 VI
Życzę Miłości, bo ona jest ogniskiem, które wszystko rozgrzewa.
27 VI
Jedną z cech wytrwania w dobrym do końca jest miłość do Matki Najświętszej.
28 VI
Życzę ci: modlitwy, która jest chlebem; umartwienia, które jest lekarstwem; radości, która jest życiem; miłości, która jest niebem - wreszcie i zdrowia, które jest środkiem do pracy.
29 VI
Codziennie staraj się o świętość – z łaską, z dobrą wolą, z wytrwałością i modlitwą, a będziesz świętą - rozmiłujesz się w Panu Jezusie.
30 VI
Obecnością i miłością Bożą zapełniaj każdą chwilę i każdą pracę czyń modlitwą.

W czwartek po uroczystości Zasłania Ducha Świętego Kościół pozwala nam czcić Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. To święto, chociaż w niektórych krajach czy wspólnotach było obchodzone od lat, dla Kościoła powszechnego zostało ustanowione za pontyfikatu papieża Benedykta XVI w 2012 r.

Chrystus ciągle obdarowuje Kościół kapłanami, którzy niosą światu przesłanie Ewangelii i pełnią swą misję, czując odpowiedzialność za zbawienie dzisiejszego człowieka i ludzkości. W swej modlitwie arcykapłańskiej błagał Ojca:

Ja za nimi proszę, nie proszę za światem,
ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi.
Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem.
A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie (J 17, 9.18-19).

Kapłani Chrystusa, to nie "najemnicy" (J 10, 12-13), których zresztą rozpoznaje się przy lada próbie. Zawsze byli, są i będą prorokami dla swojego pokolenia. Niekiedy byli szanowani, jako mężowie Boży, najczęściej jednak byli i są prześladowani, a na potwierdzenie, że są świadkami Chrystusa, przelewali krew. "Świat nie był ich godzien" (Hbr 11, 38). Także wśród nas żyją święci kapłani, najczęściej ukryci, zachowujący wiernie tajemnice serc powierzone im przez ludzi, stojący przed Bogiem ze wzniesionymi rękami, pośrednicy między ziemią i niebem, mediatorzy ludzkości. Na modlitwie odbierają "impulsy" woli Bożej, by potem przekazywać ją duszom. Natchnione Słowo głosi: ?Każdy kapłan z ludzi wzięty dla ludzi bywa ustanowiony w tym co należy do Boga, aby ofiarował dary i ofiary za grzechy? (Hbr 5, 1).

Liturgiczne święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana (po raz pierwszy obchodzone w Kościele 23 V 2013, czyli już za pontyfikatu papieża Franciszka) jest dla nas przypomnieniem i zachęta do modlitwy o powołania kapłańskie oraz za wszystkich kapłanów, zwłaszcza w dobie kryzysu związanego z pandemią.

W Polsce, ale i w różnych częściach globu potrzeba kapłanom wiele łaski Bożej i heroicznego męstwa do świadczenia o żywej obecności Chrystusa w Eucharystii, który pozostaje ze swoim Kościołem "po wszystkie dni aż do skończenia świata" (Mt 28, 20).

                                                                                               S. Konrada Dubel CSCIJ


Tajemnicę kapłańskiego serca przybliża nam Sługa Boży o. Anzelm Gądek OCD:

Rozwój naszego życia duchowego w wielkiej mierze zależy od naszego udziału i łączności z kapłaństwem Chrystusowym. Jezus Chrystus z woli swego Ojca niebieskiego jest naszym Pośrednikiem między niebem a ziemią. Łącząc się z Chrystusem, łączymy się z Bogiem. Cześć, jaką oddajemy Trójcy Najświętszej czy to w modlitwie, czy w ofierze, czy w innej formie, wewnętrznie czy zewnętrznie, bez łączności z kapłaństwem Chrystusowym byłaby bez treści i martwym objawem. (...)

Syn Boży, jako Bóg na łonie Ojca, nie może być kapłanem ludzkości. Jako doskonale równy swemu Ojcu i istotny Jego obraz, nie może się upokarzać ani prosić. Z chwilą jednak, kiedy Syn Boży stał się człowiekiem, Synem Bożym i Synem Maryi, wszedł do naszej rodziny, i nic nie tracąc z Boskości, może się uniżać, adorować, wyniszczać, prosić. Jest więc Chrystus naszym najwyższym Kapłanem:

a) Z "ludzi wzięty". Nie tylko jest człowiekiem, aby współczuć z naszą nędzą, lecz ją dźwiga razem z nami. Jest Bratem naszym przez Krew, która płynie w Jego żyłach, przez niemoce i pokusy, "wyjąwszy grzech". Jest Świętym bez skazy, najdoskonalszym Człowiekiem, pełnym Ducha Świętego, jest Synem Bożym, w którym sobie Ojciec upodobał (por. Mt 3, 17); jako taki nadaje się do pośredniczenia między Bogiem obrażonym a grzeszną ludzkością, bo jako człowiek, pełen najwyższego współczucia dla bied naszych, może się upokarzać, cierpieć, umrzeć, złożyć ofiarę ze siebie dla nas i za nas, aby wsławić swego Ojca, jako Bóg może dać wszystkim swoim uczynkom wartość nieskończoną.
b) Tym samym jednak, że Jezus Chrystus jest najdoskonalszym człowiekiem, z ludzi wziętym, nie jest jeszcze kapłanem; jest nim przez wybór Ojca swego. Dla ludzi został postanowiony przez wolę Ojca. A żaden sobie czci nie bierze, jeno który bywa wezwany od Boga, jako Aaron. Tak i Chrystus nie sam siebie wsławił, że się stał najwyższym Kapłanem, ale który do Niego mówił: Syn mój jesteś Ty, Jam Ciebie dziś zrodził (por. Hbr 5, 4-5); a na innym miejscu mówi Pismo o Chrystusie: "Tyś jest kapłanem na wieki według obrządku Melchizedeka" (Ps 110 (109), 4; Hbr 5, 6. 10; 6, 20; 7,1. 17).

c) Kapłan otrzymuje poświęcenie. Chrystus, według myśli Ojców Kościoła, otrzymał tę sakrę, to poświęcenie od pierwszej chwili Wcielenia; dlatego właśnie nazywa się Chrystusem, to jest Pomazańcem; Bóstwo Słowa jest jak święte namaszczenie, którym poświęca swoje człowieczeństwo i daje Jezusowi Chrystusowi władzę i łaski kapłaństwa.

Jezus Chrystus wybrany od wieków rozpoczął swój urząd kapłański w chwili Wcielenia, jako najwyższy Pośrednik i Zbawca ludzi. Uczynił to nie przez ofiary z bydląt, jak niegdyś w Starym Zakonie, lecz przez ofiarę ze swej woli, poddając ją całkowicie pod wolę swego Ojca. Jezus Chrystus przez swoje posłuszeństwo, posłuszeństwo aż do śmierci (por. Flp 2, 8), przez wyniszczenie się z posłuszeństwa w mękach krzyżowych, krwawych, dał cześć najwyższą swemu Ojcu, czyniąc zadość za nieposłuszeństwo pierwszych rodziców. Nie tylko zadośćuczynił, lecz, przez tę ofiarę z własnej woli i z całego siebie do ostatniego wyniszczenia, wysłużył ten Boski Kapłan wszystkim ludziom zbawienie i wszystkie łaski, których potrzebują, aby się zbawić, jeśli z tymi łaskami współpracują. Jeżeli mieliśmy nieszczęście obrazić majestat Boga, Jezus wstawia się za nami. Zapewnia nas św. Jan: "Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet kto zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca - Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko nasze, lecz również za grzechy całego świata.? (1 J 2, 1-2). Jeśli zaś jesteśmy w stanie łaski, a obfitszej pomocy potrzebujemy, On według zapewnienia Pawła "zawsze żyje, aby się wstawiać za nami" (Hbr 7, 25).

d) Kapłan jest na to postawiony, aby ofiarował dary za grzechy. Uczynił to i czyni Jezus Chrystus, nasz Kapłan najwyższy. Daje on Bogu, Ojcu swemu najdoskonalszą Ofiarę. Zapoczątkował ją przez próby całego życia, spełniał tę Ofiarę przy Ostatniej Wieczerzy i w mękach na Krzyżu, dopełnił jej, wstępując do nieba, gdzie okazując Ojcu swemu rany otwarte i swoje zaofiarowane człowieczeństwo nie przestaje nam wypraszać owoców odkupienia i owoców tejże spełnionej Ofiary. Wreszcie w codziennej ofierze Mszy świętej powtarza Ofiarę, już raz spełnioną, z tym samym wyniszczeniem się co i na Krzyżu, lecz w sposób bezkrwawy, przyswajając nam ustawicznie niewyczerpane skarby swego kapłaństwa.

                                             Zob. Zasady życia duchowego, Łódź 2001, s. 112-117.