W niedzielę 20 stycznia 2019 r. w Domu Pamięci Sługi Bożego Anzelma Macieja Gądka w Marszowicach odbyło się tradycyjne coroczne kolędowanie. Już od 10 lat, odkąd w parafii Niegowić posługują siostry karmelitanki Dzieciątka Jezus, w trzecią niedzielę stycznia, do zrekonstruowanego domu rodzinnego Gądków przybywają mieszkańcy Marszowic i parafianie na wspólne świętowanie radości z Narodzenia Pańskiego. Sługa Boży niejednokrotnie wspominał, że w dzieciństwie razem ze swoim ojcem Antonim budował szopkę, przygotowywał gwiazdę i potem z kolegami chodził po kolędzie. W domu rodzinnym już uczył się miłości do Dzieciątka Jezus.
W tym roku przybyło do "domu Maciusia" ok. 50 osób, rodziny z dziećmi, wiele z nich w strojach krakowskich, niektórzy wcieleni nawet w role postaci jasełkowych. Obecni byli także członkowie rodziny Sługi Bożego. Zapalone przed Domem Pamięci pochodnie rozświetlały miejsce przed figurką Dzieciątka Jezus i drogę do chaty Gądków.
Na wstępie spotkania jedna z sióstr odczytała Ewangelię Łk 2, 8-21, po czym ks. proboszcz Paweł Sukiennik, w ramach wizyty duszpasterskiej, poświęcił cały dom i zainaugurował kolędowanie. Na instrumencie przygrywała Agnieszka Długosz z Niegowici. Część kolędników rozlokowała się w izbie, inni zaś w galerii. Mimo to, dzięki nagłośnieniu, wszyscy doskonale się słyszeli, a nawet znalazł się dobry sposób kolędowania "na życzenie" z kolędniczka zredagowanego przez siostry jeszcze w 2010.
W połowie wspólnego świętowania, gdy kolędnicy już ustawali, siostry z łódzkiej postulacji i z niegowickiej wspólnoty, poczęstowały ich tradycyjnymi "bułeczkami marszowickimi" i rogalikami z herbatą. W efekcie słodkiego posiłku kolędnicy nabrali ochoty na dalszy radosny śpiew. Wysłuchali też poematu Sługi Bożego o Dzieciątku Jezus, który odczytała jedna z sióstr.
Na koniec jedna i druga "izba kolędnicza" stanęła do wspólnej z siostrami fotografii. Na pożegnanie kolędnicy otrzymali skromne dary, zapowiadając swoją wizytę równo za rok, a wcześniej jeszcze wezmą udział w obchodach 135.urodzin Maciusia, swego rodaka.
s. Konrada od Serca Bożego Dzieciątka