Przeskocz do treści

Kwiaty Ojca Anzelma – 2

Florete flores…:

Sługa Boży, będąc przez wiele lat wychowawcą, czy to jako magister braci kleryków czy rektor międzynarodowego kolegium w Rzymie, a także jako przełożony, lubił ludzi młodych, porównując ich do kwiatów w ogrodzie Bożym. Widząc u nich entuzjazm serca i radość życia, zachęcał do odważnego realizowania wielkich pragnień i pójścia za Chrystusem, posługując się ulubionymi słowami wyjętymi z Księgi Eklezjastesa, zastosowanymi w łacińskiej antyfonie ku czci św. Teresy od Dzieciątka Jezus: „Słuchajcie, co wam mówi głos mędrca Pańskiego: Jako róża posadzona nad strumieniem wód, owoc czyńcie! Wydajcie z siebie woń miłą jako kadzidło. Wypuszczajcie kwiatki jako lilia i dajcie wonność i wypuszczajcie latorośle pełne wdzięku, a śpiewajcie pieśń chwały i błogosławcie Pana w dziełach Jego!” (por. Eccl wg Wulgaty 39, 19).

Rozwijał tę myśl w listach do braci kleryków, gdy np. dziękował im za imieninowe życzenia i przy tym pouczał o wzniosłym ideale życia karmelitańskiego. Czytamy w jednym z nich:

„Moje życzenia uprzedziły wasze, bo mi się zdaje, że Ojciec więcej myśli o dzieciach, niż dzieci o Ojcu i omadla je codziennie, by były święte, wychowane, wykształcone i radosne. Toteż: „Florete flores, et date odorem et frondete in gratiam”, date odorem w modlitwie, bo ta uświęca, w umartwieniu, bo ono urabia, w wiedzy, bo ta świętość pomnaża i rozdziela; wreszcie w radości, bo bez niej Karmel nie byłby ogrodem kwiatów i owoców, ale wyschniętym stepem” (Warszawa, 17 IV 1960).

Stosował tę dewizę także do sióstr nowicjuszek założonego przez siebie zgromadzenia karmelitanek Dzieciątka Jezus. Dziękując za ich życzenia z okazji rocznicy święceń kapłańskich, pisał:

„Drogie Dzieci, Florete flores…!

Dziękuję za wasze życzenia, modlitwy, ofiary. Łączność wasza z moim kapłaństwem jest mi tym droższa, że wy jesteście kwiatami przy ołtarzu, na którym spełniam ofiarę: ofiarę Jezusową i moją. W jednej i drugiej wy uczestniczycie. Nie tylko uczestniczycie – wy również tak przez chrzest z wody, a również przez chrzest z ognia w świętej profesji, jesteście „rodzajem kapłańskim, królewskim kapłaństwem” (1P 2,9), bo należycie mistycznie do Głowy Jezusa Chrystusa, a jako członki Jego sprawujecie z Nim i Jego ofiarę.

Bądźcie więc – według daru – już to kwiatkiem, lichtarzem, już to tabernakulum, krzyżem, już to hostią ofiarną w pełni współżycia z Jezusem – Florete, frondete in gratiam et date odorem... Ofiara i życie Jezusa – Dzieciątka w prostocie miłości niech będzie źródłem waszej ofiary i świętości.

Błogosławię. fr. Anselmus” (Łódź, 1961).

cdn.